Meta Platforms przyznaje się do błędu związanego z niesłusznie nakładanymi blokadami na grupy na Facebooku

Według doniesień użytkowników przytaczanych przez TechCruncha, dotkniętymi miały być grupy prowadzone na tematy takie jak agregowanie promocji, wsparcie rodzicielskie, grupy gamingowe, grupy zrzeszające właścicieli zwierząt domowych, i wiele innych. Te grupy miały być blokowane na podstawie rzekomo publikowanej tam zawartości niedozwolonej według regulaminu Facebooka.

Znak głównej siedziby Meta Platforms na 1 Hacker Way w Stanach Zjednoczonych

Problem dotyczy wielu tysięcy grup na Facebooku, które w ostatnich dwóch dniach miały zniknąć. Powiązany wątek na Reddicie podkreśla, że problem dotyczy grup administrowanych przez osoby m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Indonezji, Tajlandii czy Wietnamu.

Społeczność skupiona wokół subreddita „r/facebook” podejrzewa, że przyczyny mogą leżeć w masowych fałszywych zgłoszeniach czy algorytmach błędnie wykrywających zawartość zakazaną na Facebooku. Ostrzeżono też, że grupy na Facebooku poruszające tematy społeczne — takie jak „o LGBT, Palestynie, czy feminizmie” — są bardziej zagrożone nakładanymi blokadami.

Meta Platforms, amerykański konglomerat technologiczny odpowiedzialny za m.in. Facebooka, w oświadczeniu przesłanym do redakcji portalu TechCrunch stwierdziła, że „zajmuje się tym problemem i stara się go rozwiązać”.

Z kolei BBC donosi o informacji dotyczącej „błędu technicznego” po stronie konglomeratu, ale tam Meta zdementowała plotkę, że doszło do zwiększenia się liczby fałszywie nakładanych zawieszeń grup czy kont w serwisie Facebook.

— Podejmujemy odpowiednie akcje względem kont, które mogą naruszać „standardy społeczności” Facebooka. Jeżeli właściciele zdezaktywowanych kont twierdzą, że popełniliśmy błąd, mogą się od naszej decyzji odwołać — możemy dalej przeczytać w oświadczeniu Mety przesłanym do BBC.

W serwisie change.org powstała petycja ze strony sfrustrowanych użytkowników Facebooka, którą podpisało na czas publikacji ponad 22 tysiące osób. Petenci powołują się na argument o „nowych edycjach algorytmów opartych o sztuczną inteligencję, które masowo nakładają niesłuszne blokady”.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zrobione zostało przez użytkownika o pseudonimie Nokia621 i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji CC BY-SA 4.0 International. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.