Apple sprzeciwia się „niespotykanej dotąd” grzywnie 500 mln euro za podejrzenia anty-konkurencyjnych działań

W oświadczeniu przesłanym redakcji serwisu MacRumors, amerykański konglomerat technologiczny zapowiedział odwołanie się od nałożonej przez Komisję Europejską grzywny, nazywając ją „dotąd niespotykaną” i „oderwaną od wymagań prawnych”.

Komisja Europejska w kwietniu 2025 roku poinformowała o złamaniu prawa dotyczącego rynków cyfrowych przez firmę Apple.

Organ paneuropejski oskarżył korporację o celowe utrudnianie programistom promowania alternatywnych dla Apple App Store miejsc, w których użytkownicy sprzętów z logotypem nadgryzionego jabłka mogliby nabyć płatne dodatkowo usługi cyfrowe, za co została nałożona grzywna w wysokości 500 milionów euro.

Juli Clover z MacRumors podaje też, że został wprowadzony dwustopniowy system progów dla programistów aplikacji na sprzęty Apple’a, którzy chcą płacić mniejszą prowizję.

Pierwszy stopień zakłada zaledwie 10-procentową prowizję, ale nie będzie oferować większości funkcji takich jak automatyczne aktualizowanie aplikacji, system ocen, podpowiedzi w wyszukiwarce aplikacji, statystyki, oraz funkcje pozwalające na wypromowanie aplikacji w Apple App Store.

Z kolei drugi stopień zakłada 20-procentową prowizję, jednak będzie oferować pełną gamę wyżej wymienionych usług.

Na terenie Unii Europejskiej ze względu na powyższe przestała obowiązywać jednolita, 30-procentowa prowizja od każdej transakcji w aplikacji. Co więcej, ze względu na wprowadzone zmiany przynajmniej w UE twórcy aplikacji mogą już wdrażać alternatywne metody płatności za usługi cyfrowe w aplikacjach przeznaczonych dla sprzętów Apple’a.

Reprezentanci Apple’a twierdzą mimo wszystko, że „to Komisja Europejska, a nie sam Apple, decyduje jak Apple App Store ma funkcjonować” i zapowiedzieli odwołanie się od decyzji Komisji Europejskiej.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez Daniela L. Lu i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji CC BY-SA 4.0 International. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.