Wiele serwisów blokuje ruch z Wielkiej Brytanii lub się zamyka z uwagi na Online Safety Act

W Wielkiej Brytanii wprowadzana jest Online Safety Act, ustawa mająca na celu „ochronę internautów”, ale budząca obawy o wolność słowa i prywatność. Przeciwko ustawie opowiedziało się już ponad 400 tysięcy obywateli, a niektóre serwisy internetowe zaczęły blokować dostęp dla Brytyjczyków.

Online Safety Act to zaakceptowana przez rząd Wielkiej Brytanii w 2023 roku ustawa, której założenia to „chęć ochrony dzieci i dorosłych w internecie”. Pod koniec 2024 roku opublikowany został plan stopniowego wdrażania tej ustawy.

Ma ona dotyczyć nie tylko usług serwowanych z terenu Wielkiej Brytanii, ale i też usług, które skupiają swoją uwagę na społeczności brytyjskiej, niezależnie od kraju pochodzenia zarządzającego usługą podmiotu.

Organizacje takie jak NSPCC twierdzą, że Online Safety Act ma „poważną lukę” dotyczącą nieobjęcia szyfrowanych komunikatorów. Cytowany przez BBC reprezentant tej organizacji twierdzi, że szyfrowane komunikatory „stanowią znaczne zagrożenie dla dzieci”.

Zarówno reprezentanci WhatsAppa oraz Signala stwierdzili, że „woleliby być zablokowani w Wielkiej Brytanii, niż gdyby mieli degradować stopień zabezpieczeń zapewniany przez szyfrowanie od końca do końca”.

Wśród obywateli Wielkiej Brytanii poparcie tej ustawy jest na niskim poziomie.

Sky News podaje, że w ostatnich dniach 400 tysięcy Brytyjczyków podpisało się pod petycją, która nawołuje rząd brytyjski do wycofania się z wdrażania zaakceptowanej prawie dwa lata temu ustawy.

Rząd w odpowiedzi przekazał, że nie planuje podejmować takiego kroku.

Organizacja Open Rights Group prowadzi stronę blocked.org.uk — która wyróżnia serwisy blokujące dostęp z Wielkiej Brytanii, lub te serwisy, które się całkowicie zamykają z uwagi na wdrażany Online Safety Act.

Z tej listy przeczytać można, że nie tylko strony prezentujące zawartość pornograficzną — ale i też m.in. społeczności z Reddita dotyczące rzucania palenia, niektóre wpisy z platformy X czy itch.io, serwis umożliwiający udostępnianie gier — są niedostępne w Wielkiej Brytanii.

Niektóre społeczności, które funkcjonują w Fediwersum, także zdecydowały się na zamknięcie dostępu do swoich serwisów dla Brytyjczyków „z uwagi na Online Safety Act”.

W miejsce niektórych serwisów — takich jak Renault EV Club — powstały grupy na Facebooku. Według serwisu New Statesman, „Big Techy są jedynymi zwycięzcami w świetle tej ustawy”.

Ponieważ lista jest oparta na zgłoszeniach społeczności, nie jest wiadomym, czy lista jest wyczerpująca.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez użytkownika o pseudonimie Colin i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji Creative Commons BY-SA 4.0 International. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.