W województwach kujawsko-pomorskim i wielkopolskim odnotowano 120 nieuprawnionych wypłat w bankomatach z kont Santandera

W województwach kujawsko-pomorskim i wielkopolskim klienci zgłaszają nieautoryzowane wypłaty z bankomatów. Do tej pory odnotowano 120 takich przypadków. Policja bada sprawę, sugerując poszkodowanym składanie zeznań oraz dostarczanie dowodów dotyczących podejrzanych transakcji.

Artykuł został zaktualizowany o informację pochodzącą z banku Santander, która potwierdza doniesienia zawarte tutaj.

Klienci banku Santander w ostatnim czasie zaczęli zgłaszać nieuprawnione wypłaty w bankomatach ze swoich kont.

Sprawa dotyczy województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, gdzie tamtejsi policjanci informują kolejno o 70 i 50 przypadkach — czyli łącznie 120.

— Na bieżąco trwa analiza napływających zawiadomień. Policjanci są w stałym kontakcie z działem bezpieczeństwa banku — skomentował sprawę dla TVN24 młodszy inspektor Andrzej Borowiak.

Zgodnie z ustaleniami policji, średnio jedna transakcja opiewała na kwotę od kilkuset do kilku tysięcy złotych. O każdej takiej sytuacji klienci banku mieli być informowani wiadomością SMS.

— Nie mówimy o włamaniu do systemu bankowego, to trzeba wyraźnie podkreślić. Mówimy o działalności grupy, która wypłaca środki za pomocą bankomatów, sprawcy w jakiś sposób weszli w posiadanie danych kart oraz numerów PIN niezbędnych do wypłaty środków. Grupa ta działa w sposób zorganizowany i niestety bardzo sprawny — dodał.

Policja nie podała publicznie do wiadomości, o który konkretnie bank może chodzić. Według nieoficjalnych ustaleń TVN24 do takich incydentów miało dochodzić w banku Santander, co zostało ostatecznie potwierdzone przez redakcję „Gazety Wyborczej”.

Przedstawiciele powyższego banku nie udzielili jeszcze komentarza na zapytanie redakcji TVN24, ale „Wyborcza” podaje z kolei, że według Santandera nie ma luki w systemach banku.

— Środki klientów, które zostały w ten sposób skradzione, zostaną zwrócone w poniedziałek — poinformowała rzeczniczka banku Santander w odpowiedzi na zapytanie „Wyborczej”.

Podejrzenia padły na nakładki montowane na bankomatach, które służyły do skanowania danych kart kredytowych. Zapowiedziane zostały kontrole bankomatów, które takie mogą potencjalnie posiadać.

Co robić w takich sytuacjach?

Policja z wymienionych w tym artykule województw sugeruje złożenie zeznań na najbliższym komisariacie.

Nadkomisarz Przemysław Słomski, który z kolei pełni służbę w kujawsko-pomorskiej policji, zalecił zabranie dowodu osobistego oraz numeru konta bankowego, na którym zostały dokonane podejrzane operacje.

Słomski dodał też, że „o ile to możliwe, należy także załączyć wyciągi z historii rachunku, gdzie jest wskazana budząca wątpliwości transakcja”.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez użytkownika o pseudonimie Gewild i jest ono dostępne w domenie publicznej na Wikimedia Commons. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:


Udostępnij ten artykuł:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentując, pamiętaj o przestrzeganiu regulaminu prowadzenia dyskusji. Jeżeli masz konto w Fediwersie, Twój komentarz się tutaj również pojawi po przejściu moderacji.