Zbliżający się koniec wsparcia dla Windowsa 10 generuje wysokie koszty w JST z uwagi na potrzebę modernizacji sprzętu

Microsoft planuje zakończyć wsparcie techniczne dla systemu Windows 10 14 października, co stawia wiele jednostek samorządu terytorialnego przed wyzwaniem modernizacji sprzętu. W obliczu restrykcyjnych wymogów Windowsa 11, które nie spełnia znaczna część komputerów, pojawiają się głosy o potrzebie dofinansowania zakupu nowych urządzeń, ale też i te, które skupiają się na potrzebie migracji na otwarte oprogramowanie.

Microsoft od dawna zapowiadał wygaszenie wsparcia technicznego dla systemu Windows 10, co może stwarzać potencjalne zagrożenia związane z bezpieczeństwem przy dalszym jego wykorzystaniu. Amerykański gigant technologiczny zapowiedział, że nastąpi to 14 października 2025 roku.

Dla wielu jednostek samorządu terytorialnego taka zapowiedź stanowi spore wyzwanie.

Wymieniony w notatce prasowej portalu samorządowego Polskiej Agencji Prasowej Biskupiec musiał na modernizację sprzętu wydać 593 tysiące złotych. Za tę kwotę kupionych zostało 217 nowych komputerów — co wiązało się z przesunięciem środków z inwestycji dla lokalnych mieszkańców.

Problem ten może dotyczyć nawet setek tysięcy komputerów — szacuje się, że wiele z nich nie spełnia wymogów instalacji Windowsa 11.

Wśród nich wymienia się wymóg posiadania modułu TPM 2.0, co najmniej 4 GB pamięci RAM oraz 64 GB przestrzeni dyskowej na pliki systemowe Windowsa 11.

Według serwisu lansweeper.com, aż 55,6% komputerów nie spełnia wymogu dotyczącego procesora (taktowanie co najmniej 1 GHz, oparty o 64-bitową architekturę, co najmniej 2 rdzenie).

Nadmienić też należy, że Windows 11 wymaga zalogowania się do konta Microsoft, co było przyczyną krytyki ze strony niektórych komentatorów.

Microsoft uważa, że zmiana ta była podyktowana „chęcią zapewnienia bezpieczeństwa”, dodając, że „docelowo każdy konfigurujący Windowsa 11 powinien mieć już gotowe do użytku połączenie z internetem oraz powiązanie z kontem Microsoft”.

Posłanka Urszula Pasławska w swojej interpelacji do Ministerstwa Cyfryzacji z zeszłego roku stwierdziła, że „należy uruchomić program dotacji pokrywający część kosztów związanych z kupnem komputerów z zainstalowanym Windowsem 11, lub licencji na Windowsa 11, który mógłby być uruchomiony na starszych komputerach wciąż spełniających wymogi techniczne”.

Jednak niektórzy komentujący w polskojęzycznej części społeczności Fediwersu wyrazili swoje niezadowolenie z dotychczasowych działań podejmowanych przez przynajmniej niektóre samorządy.

Jeden z komentujących stwierdził, że „komputery powinny być ukierunkowane na korzystanie głównie z rozwiązań takich jak Nextcloud”.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez użytkownika Asturio Cantabrio i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji Creative Commons BY-SA 4.0 International. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:


Udostępnij ten artykuł:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.