BBC zagroziło pozwaniem firmy Perplexity ze względu na niedozwolony sposób wykorzystywania zawartości przez czatbota Perplexity

Jest to pierwsza sprawa przedsądowa w historii brytyjskiego nadawcy publicznego, wymierzona przeciwko firmie związanej z badaniami nad sztuczną inteligencją.

BBC, brytyjski nadawca publiczny o światowym zasięgu, zagroził firmie Perplexity rozpoczęciem postępowania sądowego, jeżeli ta nie zaprzestanie wykorzystywania zawartości od BBC bez żadnych modyfikacji. Według brytyjskiego nadawcy „takie wykorzystywanie jest niezgodne z prawem autorskim obowiązującym w Wielkiej Brytanii”.

W odpowiedzi na ruch ze strony BBC, firma Perplexity uznała zagrożenie pozwem za „chęć zachowania w ryzach nielegalnego monopolu ze strony Google’a przez BBC”. Słowa te znalazły się w oficjalnym oświadczeniu firmy.

O ile rzeczywiście uznano działania monopolistyczne ze strony amerykańskiego konglomeratu technologicznego za niezgodne z prawem Stanów Zjednoczonych, tak firma Aravinda Srinivasa nie podała do wiadomości publicznej żadnych dodatkowych wyjaśnień związanych z tą częścią oświadczenia.

Ewentualna sprawa sądowa między Perplexity a BBC nie jest pierwszym potencjalnym konfliktem z prawem autorskim startupu zarządzającego czatbotem. Wcześniej pozwami groziły też portale działające w ramach amerykańskiego konglomeratu News Corporation, jak donosił portal pymnts.com, ale i też wydawcy portali takich jak Time, Fortune czy Der Spiegel, z którymi ostatecznie zawiązano porozumienie o podziale zysków generowanych przez czatbota Perplexity.

Zarzuty BBC o naruszenie zasad w robots.txt przez Perplexity

Brytyjski nadawca radiowo-telewizyjny poinformował też, że choć zabronił za pomocą pliku robots.txt działania przez roboty indeksujące Perplexity, te mimowolnie wciąż podejmowały się przetwarzania danych znalezionych na serwisach tematycznych BBC.

„robots.txt” jest plikiem umożliwiającym administratorom stron internetowych na zadecydowanie, które roboty indeksujące mogą przetwarzać dane zawarte na nich i w jakiej skali mogą to robić. Choć jego początki datuje się na lata 90. XX wieku, to przez cały czas istnienia tego pliku stosowanie się do zasad tam zawartych bazuje wyłącznie na dobrej woli ze strony zarządzających robotami indeksującymi. Prace nad standaryzacją rozpoczęły się dopiero w 2019 roku pod egidą Google’a.

Aravind Srinivas, prezes Perplexity, w wywiadzie dla Fast Company z czerwca 2024 roku zdementował oskarżenia związane z potencjalnym naruszaniem przez czatbota jego firmy zasad zamieszczanych w pliku robots.txt przez różnych administratorów stron.

Celem zweryfikowania jego słów, postanowiliśmy tymczasowo odblokować dostęp robotowi indeksującemu Perplexity, a później go zablokować, żeby porównać rezultaty. Przynajmniej w przypadku „Kontrabandy” Perplexity odmawia udzielenia odpowiedzi na dalsze pytanie, o ile zresetuje się konwersację.

PPA: „czatboty AI naruszają prawo, chwiejąc rynkiem wartym 4,4 mld GBP i wielkości 55.000 osób”

Professional Publishers Association (PPA) przesłała redakcji serwisu BBC News oświadczenie, w którym wyraziła zaniepokojenie dotyczące „nagminnych naruszeń prawa autorskiego obowiązującego w Wielkiej Brytanii”, których mają się dopuszczać roboty indeksujące zarządzane przez czatboty takie jak Perplexity.

Organizacja medialna, która zrzesza około 300 wydawców portali tematycznych, stwierdziła, że „nielegalne” pozyskiwanie i przetwarzanie potem zebranych danych „zagraża” rynkowi medialnemu w Wielkiej Brytanii, którego zatrudnienie szacuje się na ok. 55.000 osób, zaś jego wartość ocenia się na ok. 4,4 mld GBP.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez użytkownika o pseudonimie Igbofur i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji Creative Commons BY-SA 4.0 International. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.