Niemiecki Szlezwik-Holsztyn odnotowuje 15 milionów euro oszczędności na korzystaniu z otwartego oprogramowania

Na przyszły rok zaplanowane zostały również inwestycje w otwarte oprogramowanie o łącznej wartości 9 milionów euro ze strony Szlezwika-Holsztynu. Niemiecka opozycja parlamentarna, choć popiera działania związane z suwerennością cyfrową, krytykuje sposób ich egzekwowania przez rządzących.

80 procent stanowisk w administracji Szlezwika-Holsztynu aktywnie wykorzystuje otwarte oprogramowanie, jak podano w notatce prasowej z 4 grudnia 2025 roku w oficjalnym serwisie północnego kraju związkowego Niemiec.

Podano też, że tutejszy samorząd oszczędzi w przyszłym roku 15 milionów euro na samych licencjach do oprogramowania Microsoftu, przy czym na przyszły rok zostały zaplanowane dodatkowe inwestycje w rozwój otwartego oprogramowania sięgające łącznie 9 milionów euro.

Migracja na otwarte oprogramowanie nie obyła się jednak bezproblemowo, gdyż według doniesień serwisu shz.de niektórzy pracownicy w administracji landu mieli problem z odczytywaniem e–maili. Sytuacja najprawdopodobniej uległa poprawie dopiero po ukończeniu migracji w całości, co miało miejsce w październiku 2025 roku.

Pozostała część pracowników – 20 procent – dalej korzysta z oprogramowania Microsoftu z uwagi na ograniczenia techniczne, jednak także i tutaj uzgodnione zostały plany przejścia na otwarte oprogramowanie.

– Zmniejszamy do minimum naszą techniczną, a co za tym idzie, także finansową zależność od zewnętrznych dostawców oprogramowania – powiedział Dirk Schrödter, minister cyfryzacji w Szlezwik-Holsztynie.

Będąca w opozycji parlamentarnej partia SPD, choć popiera ruchy związane z suwerennością cyfrową, jest krytyczna wobec działań rządu.

– Zamiast dobrze przemyślanego procesu przejścia na inne oprogramowanie, spotkaliśmy się do tej pory z chaosem na różnych szczeblach administracji publicznej – stwierdził Kianusch Stender, który działa na rzecz polityki cyfrowej w partii SPD.

– Myślę, że dotychczasowe działania Schrödtera nie przysporzyły mu pozytywnej reputacji, ale za to wiele pracowników administracji uskarżało się na problemy techniczne – powiedział opozycyjny polityk.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez Michaela Brandtnera i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji Creative Commons BY-SA 4.0 International. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:


Udostępnij ten artykuł:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Komentując, pamiętaj o przestrzeganiu regulaminu prowadzenia dyskusji. Jeżeli masz konto w Fediwersie, Twój komentarz się tutaj również pojawi po przejściu moderacji.