UODO nakłada kary 27 mln złotych na Pocztę Polską i 100 tys. złotych na Ministerstwo Cyfryzacji za wybory kopertowe z 2020 roku

W 2020 roku miała upłynąć pierwsza kadencja prezydencka Andrzeja Dudy – jednak w marcu tego samego roku stwierdzono pierwszy przypadek zachorowania na COVID-19. Do wyborów nie doszło, ale o dane Poczta Polska poprosiła przed uchwaleniem rozporządzenia o tymczasowej zmianie organu odpowiedzialnego za organizację wyborów, za co zarządzono kary pieniężne.

W decyzji z 17 marca 2025 roku prezes UODO, Mirosław Wróblewski, w decyzji stwierdził, że „bezpodstawne” udostępnienie danych Poczcie Polskiej „zagrażało prawom obywatelskim przewidzianym przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej”.

W maju 2020 roku zaplanowano organizację wyborów kopertowych (korespondencyjnych), które miały na celu wyłonienie kolejnego prezydenta Polski. W tamtym czasie organizacja wyborów w dotychczas znanym formacie, czyli pójście do lokalu wyborczego i oddanie głosu na dowolnego kandydata, konfliktowała z rozporządzeniami wprowadzonymi na czas ogłoszonego stanu epidemii.

Jedno z rozporządzeń polegało na tymczasowej zmianie organu odpowiedzialnego za organizację wyborów. Tę rolę, zgodnie z niniejszym rozporządzeniem, miała objąć Poczta Polska. Okazało się, że o dane wyborców zdolnych do oddania głosu (tj. tych, którzy najpóźniej w dniu wyborów ukończyli 18 lat i mieszkali w Polsce) poproszono jeszcze przed jego wejściem w życie.

Skutkiem powyższego, Poczta Polska 20 kwietnia 2020 roku wystąpiła o dane z bazy PESEL dotyczących 30 milionów osób, na co ówczesny minister cyfryzacji wyraził zgodę. Dane zostały przekazane przedstawicielom Poczty Polskiej dwa dni później na płycie DVD. Ostatecznie, gdy do wyborów nie doszło 10 maja 2020 roku, dane zostały zniszczone dopiero kilka dni (między 15 a 22 maja 2020 roku) po planowanych wyborach.

Po ujawnieniu tego faktu obywatele zaczęli składać skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, jednak ówczesny prezes UODO — Jan Nowak — skargi te uznawał za „bezzasadne”. Działania mimo tego podjął Rzecznik Praw Obywatelskich, kierując sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uznał 15 września 2020 roku, że Poczta Polska „dopuściła się rażącego naruszenia prawa i nie miała żadnej ważnej podstawy prawnej do przetwarzania danych obywateli”.

Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał w mocy sentencję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wyrokiem z dnia 28 czerwca 2024 roku.

Kary pieniężne nałożone przez prezesa UODO, Mirosława Wróblewskiego, uznano za „uzasadnione i konieczne”, a ich wysokość określona została na 27 milionów złotych dla Poczty Polskiej i 100 tysięcy złotych dla Ministerstwa Cyfryzacji.

Źródła

Zdjęcie tytułowe zostało zrobione przez Adriana Grycuka i jest ono dostępne na Wikimedia Commons na licencji CC BY-SA 3.0 Poland. Treść artykułu powstała na podstawie następujących źródeł tekstowych i/lub audiowizualnych:

Wesprzyj „Kontrabandę”!

„Kontrabanda” jest portalem, na którym nie ma reklam, nadmiaru treści sponsorowanych ani też clickbaitów. Prowadzimy go w trzy osoby z zamiłowania do technologii. Z tego względu naszym jedynym źródłem utrzymania się są na ten moment dobrowolne datki.

Przemyśl przelanie nam nawet kilku złotych miesięcznie jedną z wybranych metod, żeby „Kontrabanda” mogła się rozwijać. Dziękujemy!

Nie jesteś w stanie wesprzeć nas finansowo w tej chwili? Żaden problem. Wystarczy już nawet to, że przekażesz dalej artykuł napisany na „Kontrabandzie”, taki jak ten, który obecnie czytasz.